no śmieszny jest, bajeczka........ 6/10 max.


niby śmieszne tekściki nagonka za bandziorami na koniach i nie tylko rodem z beny hilla prawie a z drugiej strony mózg na ścianie, giną główni bohaterowie itd... trochę to takie pomieszane, Costner ojciec ratujący wózek... genialny rewolwerowiec Garcia... to miał być pastisz Ojca Chrzestnego?

Brakowało pomarańczy przy morderstwach.

Czekaj, czekaj... Ukończyłeś może już podstawówkę? Bo, z całym szacunkiem, tego intelektualnego bełkotu nie da się po prostu czytać. Skoro już zabierasz się za wypisywanie swoich idiotycznych opinii (pomijam już fakt, że zamiast wyżyć się w jednym, to te same brednie umieściłeś w kilku dyskusjach), to może naucz się wpierw, jak powinna wyglądać opinia, a nie wyskakujesz tutaj z jakimiś groteskowymi "wieloprzecinkami"- co to do cholery jest?

Uwaga, uwaga:

,,,

przecinek, przecinek, przecinek.
PS Izolowanie spacjami znaków zapytania to jakiś twój nawyk?
PPS Jesteś może jąkałą? Bo tylko to tłumaczyłoby przeciąganie wyrazów. No, ale żeby w tekście pisanym? Litości...

pfffff w dupie mam twoje wypociny...(łał znowu wieloprzcinki ) Idz może do szkoły na nauczyciele i tam praw takie farmazony.

A dlaczego wyżywasz się na kimś kto kompletnie nic do Ciebie nie miał tylko po prostu skrytykował film? I to wszystko co piszesz po słowach ,,z całym szacunkiem,, nie ma z tym nic wspólnego. Trochę szacunku do innych ludzi mających inne poglądy bo jakby było więcej takich osobników jak Ty to świat nie wyglądał by zbyt ciekawie.

Wydaje mi się, że kolega miał rację - w tytule jest sformułowanie "waszego klasyka". Dla mnie to rówież jest klasyk, więc również odbieram taki żałosny wpis jako afront.

Ha ha. Z Was dwóch tobym strzelala, ze to Ty jeszcze jestes w podstawówce. To są argumenty na tym poziomie plus klasyczne jak nie mam nic do powiedzenia, to mu wtkne pisownie i gramatyke, przecież nie od parady doradzam Miodkowi. He he idiotyczne opinie. Twoja odpowiedz jest wzorem retoryki.

Droga Patrycjo, Twoja odpowiedź również jest wzorem retoryki w takim razie. Po cóż odpisujesz w starym temacie, stając dodatkowo w obronę jakiegoś prymitywa, który nie potrafi się nawet wysłowić? Oczywiście, że mógłbym poprowadzić rzeczową dyskusję z każdym na temat jednego z moich ulubionych filmów, jednak jeśli taka osoba nie potrafi sklecić choćby dwóch zdań, przy których nie musiałbym się zastanawiać o co chodzi, to dlaczego mam się wysilać? Niech najpierw ktoś, kto się udziela na forum, robi to zgodnie z zasadami, wtedy mogę z nim prowadzić dialog.
To tyczy się również Ciebie, więc łaskawie przyhamuj na chwilę z ironią i wyraź swoje zdanie albo siedź cicho i nie rób bagna na filmwebie. Spójrz jeszcze raz na temat, który założył.

Randomowe wrzucanie znaków interpunkcyjnych, przedłużanie wyrazów przez powtórzenie ostatniej litery (?!), mnogość literówek, prymitywne teksty typu: "noł koment". O przestrzeganiu podstawowych zasad języka polskiego nie wspomnę.

Naprawdę tak ma wyglądać wymiana zdań na temat filmów?

Wiesz Anglicy mają takie mądre powiedzenie, które bardzo lubię: practice what you preach.
Odpisuje bo nie znoszę takiego zachowania - obrażania i bezpodstawnego wywyższania się , co to ma niby zmienić?
Nie wiem dlaczego Ci się wydaje, że masz prawo mówić innym co mają robić.
Jesteś irytująco arogancki. Przepraszam ale ja tylko się dołączyłam do bagna, które ty zacząłeś robić,
bo naprawdę nie znoszę takiego zachowania. On przynajmniej krytykował film, ty porostu poczułeś się dotknięty bo jak napisałeś to Twój ulubiony film i postanowiłeś obrazić jego samego - mam nadziej, że dostrzegasz różnice.
Pytasz po co masz się wysilać? Może, żeby zmienić poziom dyskusji skoro tak bardzo Ci na mim zależy.
Zarzucasz mu posługiwanie się zwrotami typu ' noł koment' a sam używasz spolszczeń angielskiego, wszak po polsku mówimy losowy a nie randomowy.
Tak tak wiem mam siedzieć cicho, bo ośmieliłam się Ciebie skrytykować na dodatek w starym temacie.

"Odpisuje bo nie znoszę takiego zachowania - obrażania i bezpodstawnego wywyższania się , co to ma niby zmienić? "- musisz zatem wieść ciekawe życie, skoro nie znosisz sama swojego zachowania. Wszak "bezpodstawne wywyższanie się" połączone z niskich lotów ironią to idealny opis Twojego poprzedniego komentarza.

Nie wiem, dlaczego Ci się wydaje, że mi się wydaje, że mam prawo mówić innym, co mają robić. Wiem za to, że jako użytkownik tego forum mam prawo zwracać innym użytkownikom uwagę, gdy ich zachowanie pozostawia wiele do życzenia lub- co można zauważyć w tym przypadku- gdy ewidentnie nie przestrzegają zasad korzystania z tego portalu.

"Jesteś irytująco arogancki"- droga Patrycjo, pozwól, że jako patriota posłużę się jednym z moich ulubionych powiedzeń polskich- "przyganiał kocioł garnkowi".

"ja tylko się dołączyłam do bagna, które ty zacząłeś robić,"- no taaak, przecież to ja założyłem bzdurny, kretyński temat, w którym- mając gdzieś jakiekolwiek zasady i kulturę słowa- zacząłem się żalić, jaki to głupi film zobaczyłem.

Moja droga, on nie skrytykował filmu. On zaczął pluć jadem, kpić sobie z osób, które ten film doceniają (spójrz proszę na przepełniony sarkazmem tytuł tematu- "waszego klasyka"? Do kogo on się zwraca?), narzekać, jakby ktoś mu wcisnął kredyt, który na dodatek musi spłacać w funtach, a nie złotówkach.
Więc łaskawie nie wciskaj mi tutaj kitu, że zaatakowałem biednego i bezbronnego użytkownika, który "po prostu skrytykował film"- a co tam! Napisz od razu, że "on o prostu chciał kulturalnie wyrazić swoje zdanie"!

Porównujesz jakieś gimnazjalne "noł koment" z subtelnym zapożyczeniem z języka obcego? Okej :D

Ps. Oczywiście, masz prawo krytykować mnie za sposób w jaki zwróciłem uwagę prymitywnemu założycielowi tego tematu (jeśli Cię to tak razi, iż nazywam go prymitywem- przeczytaj kilka razy jego wpis i zastanów się, czy chciałabyś, by w Twoim otoczeniu ludzie w taki sposób się wysławiali...), ale- nie oszukujmy się- sama wobec mnie obierasz tę samą strategię, jaką ja zastosowałem wobec niego. No i najważniejsze- za to, co zostało tutaj napisane dostaje się mnie, a nie jemu tylko dlatego, że Tobie również ten film się nie spodobał. Więc daruj sobie prowadzenie wojenek na forum, bo chyba są ciekawsze zajęcia, niż szczekanie na forum filmu, o którym najlepiej jak najszybciej zapomnieć, n'est-ce pas?

Dostaje sie Tobie a nie jemu bo ty o kulturze i odpowiednim sposobie wyrażania swojego zdania wspominasz a nie on. Jeżeli chcesz cos zmienić to nie jest sposób. Film Ci sie podobal - super napisz za co go cenisz albo dlaczego jest dzielem, albo zglos wpis , krory Ci sie niepodoba do usuniecia, mozna tez poproscic autora wpisu i wyjasnienie. To moze mu dac wiecej do myslenia niz wymyslanie od poziomu podstawowek czy nazywanie wpisu idiotyzmami. No i wybacz jeśli odebrałes moje wpisy jako wywyzszanie sie nie miałam i nie mam zamiaru wywyzszac sie. No i proszę napisz mi gdzie Ciebie obrazilam? Dokonujesz nadinterpretacji tego co inni piszą i jest to irytujące. Film mi sie niepodobal ale to, niewiele ma wspólnego z moimi wpisami. No moze tyle ze przejrzałam wiecej wpisów z jego niska niz wysoka ocena.

"No i proszę napisz mi gdzie Ciebie obrazilam?"- no proszę, jaki ciekawy przypadek- bez problemu potrafisz wniknąć w mój umysł i na temat mojej reakcji na wpis założyciela tematu potrafisz stawiać śmiałe tezy w stylu "postanowiłeś obrazić jego samego", ale z tym, by w swoich wypowiedziach znaleźć coś niestosownego (w tym wypadku próbę obrażenia mnie ;)) to już potrzebujesz pomocy. Bądźże, dziewczyno, konsekwentna chociaż.

"Film Ci sie podobal - super napisz za co go cenisz albo dlaczego jest dzielem, albo zglos wpis , krory Ci sie niepodoba do usuniecia, mozna tez poproscic autora wpisu i wyjasnienie."- kurcze, Ty wiesz? Chyba coś drgnęło w moim serduszku. Normalnie przejrzałem na oczy! Dziękuję, że mnie uświadomiłaś! Już pędzę się zmieniać, ale....

Wpierw napisz analogiczny komentarz skierowany do założyciela tematu, w którym zachęcisz go do kultury słowa i pracy nad jasnością przekazywania informacji. Możesz zacząć tymi słowy:
"Film Ci się nie podobał- super, napisz dlaczego tak jest, ale nie wyżywaj się na innych, którzy mają inne zdanie. Dobieraj również rozważniej słowa, bo już sam tytuł Twojego posta świadczy o pewnego rodzaju megalomanii. Pamiętaj- pozostali użytkownicy mogą mieć inne zdanie od Twojego. Nie znaczy to, że jest ono gorsze albo że Ty masz dzięki temu prawo rzucania na prawo i lewo wyzwiskami."

Możesz okazać odrobine dobrej woli? Nie musiałam wnikać w Twój umysł, czarno na białym zasugerowales, ze nie skończył podstawówki. Ja sobie nie zawracam głowy wpisami poniżej pewnego poziomu po prostu je ignoruje ale gdyby już nie rzucilabym ani na pouczanie/ pobożne przylowywanie do porządku ani na zwymyslanie. To nie ma sensu. Aczkolwiek ten wpis do dalszej dyskusji zdyskwalifikowalo jedno słowo - g---o.

A te okazanie odrobiny dobrej woli to w związku z...?

Widzisz, Ty sobie nie zawracasz głowy takimi wpisami, ja za to uwielbiam piętnować ich autorów. Przynajmniej uwielbiałem dwa lata temu. Nie ma sensu? Tego nikt nie wie- może akurat delikwentowi się coś pozmienia w sposobie rozumowania i następnym razem nie będzie robił z siebie i innych użytkowników tego forum idiotów. A nawet jeśli tak nie będzie- lepsze piętnowanie ewidentnej i stuprocentowej głupoty niektórych, niż kłótnia z ich obrońcami czy ma się prawo to robić ;)

W pełni się z Tobą zgadzam. Jeśli ktoś ten szajs porównuje do innych klasyków kina gangsterskiego to znaczy ze kompletnie nie zna się na kinie. I tu nie chodzi o gust, to po protu fuszerka, tragicznie zrealizowana podróbka. Dla mnie 2/10 i chyba pokuszę się o zrecenzowanie tego filmu. Dla porównania polecam ten film :
https://www.youtube.com/watch?v=s_49B7ysbAs

Przyklepuje, kompletnie nie kminie oceny tego filmu i zachwytów nad nim. Taka tam sobie produkcja klasy B, ani dobrej gry, ani dobrego scenariusza.

Film może się nie podobać, każdy ma inny gust, ale raczej powinno się odróżniać kino klasy B od normalnych produkcji.

Ludzie zastanówcie się. Piszecie, ze to gówno a potem żeby uszanować inny gust. Słyszał ktoś o takiej zasadzie ''Nie podoba się to **pi**da%aj''? Fakt to nie jest film gangsterski. Komedia kryminalna to chyba najlepsze określenie.Film fajny i miło się ogląda, ale jak ktoś pisze, że jest gówniany tylko dla tego bo pomylił kategorie to sam jest gówniany. Nie rozumiem waszych kłótni i wyzwisk. ''Nie podoba się mój ulubiony film? Teraz Ci pojadę". i tak w kółko. Na tym forum jest kilka normalnych osób które rozumieją do czego służy forum, znają zasady kulturalnej rozmowy i myślą głową nie siusiakiem. Natomiast zdecydowana większość ocenia filmy których nie oglądała i najprawdopodobniej nigdy nie obejrzy gdyż robią to inni. Takie osoby mają przesrane w życiu i chcą się wyżyć lub są głupimi nastolatkami dla których liczy się tylko papieros, wino rap i HWDP. Nie mówię, że wszyscy nastolatkowie są tacy, są także normalni. Ludzie to forum służy ludziom żeby porozmawiać na temat filmów, żeby inni użytkownicy nie mając planu na wieczór mogli poprosić o pomoc w wybraniu filmu. Uprzedzam, że mam swoje życie prywatne i nie będę czytał ani przejmował się jak za chwilę zwyzywa mnie masa deb*li za to co napisałem.

to do mnie ?

To jest normalna produkcja? No proszę Cię. Przecież to jest pełnometrażowa wersja "Strażnika Teksasu" tylko z innymi aktorami i niby w innych czasach.

IronMann masz świętą rację.

Pozostawiam to bez komentarza

Nie do Ciebie, pisałem ogólnie.

Aha ok

Matuszku, fiucie za...ny, stuliłeś już paluchy, cioto? Więc je...ij swoim poj...nym łbem o ścianę, może chociaż trochę docenisz naprawdę dobre kino.

Chyba nie do mnie ? ;)

ty kur... jeba.. zje... jak to dla Ciebie dobre kino to nie chce nawet wiedzieć jakie inne gówna oceniłeś tak wysokoo, To nawet nie jest film, to się mega słabo zrealizowana tandeta, na poziomie występów w teatrze...muzyka też szkodowała w negatywnym stopniu a nie które efekty hahaha ...Ciebie chyba podnieca księgowy jak młuci groznych gangsterów w pojedynkę..lubisz takie coś ? aha to polecam jeszcze hi-mena i władcy przechświata , bajka pewnie Ci się spodoba.

Po pierwsze, trochę szacunku dla innych młokosie.
Po drugie, podnieś swój poziom ortografii.
Po trzecie, jeżeli uważasz teatr za niski poziom, to nie mamy o czym rozmawiać.

pisze do ciebie ? nie ? wiec WARA !!

A jak ten zjeeb napisał ze tak zacytyje: Matuszku, fiucie za...ny, stuliłeś już paluchy, cioto? Więc je...ij swoim poj...nym łbem o ścianę, może chociaż trochę docenisz naprawdę dobre kino.

to co odpowiedziałęs ? chyba nie do mnie ? wtedy nie mogłeś napisać : Po pierwsze, trochę szacunku dla innych młokosie.
co w domu też mu liżesz dupe ? jakiś jego ochroniarz ? powtarzam jeszcze razz lizusie tego zjeba,,nieodpowiadaj nie proszony.

A niby dlaczego ? Forum jest publiczne i na prawdę więcej kultury. Nawet jeżeli ktoś inny nie umie się zachować, to nie oznacza, że samemu trzeba zaraz zachowywać się jak w chlewie. Jeszcze jakiđ taki tekst do mnie i zgłaszam nadużycie.

a sobie zgłaszaaj co chcesz , wstydziłbyś się

A to niby dlaczego mam się wstydzić ?

bo chronisz tego zjeba.

kogo chronię ????
nie podoba mi się po prostu, że obrażasz innych użytkowników forum

jakbyś nie zauważył/ła atakuje tylko i wyłącznie Nick_filmweb , za swoje chamskie i aroganckie zachowanie . Przeczytaj najpierw co on wypisuje.

To prawda, ale nie zmienia to faktu, że powinno się zachowąć mimo wszystko odrobinę kultury.

przyganial kociol garnkowi. juz w zakladajacym watek wpisie pokazales jaki jestes arogancki

Co by nie powiedzieć to jest to dobra produkcja nie ogląda się tego źle ale zgadzam się że jest to taka bajeczka a nie prawdziwy film gangsterski.

a jakie są wg Ciebie prawdziwe filmy gangsterskie? Podaj przykład.

również jestem ciekaw

za głupi jesteś synek na takie filmy

raczej za dorosły jak na takie bajeczki...;]