Samolot Global 1025 ulega katastrofie. Winą za śmierć 185 pasażerów i członków załogi Rada Bezpieczeństwa Transportu i prasa obarczają kontrolera lotów z Los Angeles, Henry'ego Drake'a (Charles Martin Smith). Utrzymuje on, że maszyna, która się rozbiła, kilka sekund wcześniej zniknęła z ekranu radaru. Prowadzący dochodzenie w tej sprawie musi orzec, czy przyczyną tragedii był nieszczęśliwy wypadek, błąd aparatury, czy też zawinił człowiek...
Odrzutowiec pasażerski zderzył się z transportowcem. Henry Drake, kontroler lotów nadzorujący ruch w tym sektorze, nie potrafi wyjaśnić, dlaczego z ekranu radarowego znikł ślad jednego z samolotów. Upiera się, że miała miejsce kolejna awaria systemu. Rada bezpieczeństwa transportu kwestionuje takie wyjaśnienie, a łatwo ferujące wyroki media winią Henry'ego za śmierć 185 pasażerów. Doprowadzony do rozpaczy mężczyzna grozi wysadzeniem wieży kontrolnej. Żąda zaprzestania lotów. Jest przekonany, że następna katastrofa jest tylko kwestią czasu.